Schody do nieba, to jedna z najpopularniejszych piosenek w historii muzyki popularnej. W różnych zestawieniach wszechczasów, utwór ten plasuje się wysoko. Powstał kilkadziesiąt lat temu, ale wciąż, szczególnie przez starsze pokolenie, kojarzy się wyśmienicie. Zapewne nikt się nie zastanawiał nad tym, czy były to schody drewniane, czy może zupełnie inne. Jednak to zestawienie – nieba i środka, za pomocą którego można tam się dostać, nie pozostawia złudzeń, co do jego rodzaju.
Autorem tego utworu jest zespół Led Zeppelin. W dzisiejszych czasach nie jest on być może znany młodszemu pokoleniu, ale ze względu na swoją popularność, można go usłyszeć w stacjach radiowych. Pojawia się również w wielu zestawieniach – stąd zapewne jego popularność, przez co utrwala się również w młodszych słuchaczach. Tematem tego utworu oczywiście nie jest rodzaj nośnika, ale gdyby się nad tym zastanowić, warto byłoby odpowiedzieć sobie na pytanie – czy byłyby to schody drewniane.
Skojarzenia z naturą
Trudno chyba o kogoś, kto uznałby, że niebo może kojarzyć się z czymś innym niż z naturą. W potocznym rozumieniu, najczęściej spotykamy się z takim zestawieniem, że spoglądamy w niebo, żeby się przekonać, czy jest pochmurnie, czy zapowiada się na deszcz. Czasami wznosimy modlitwy do nieba. Różnie to jest. Ale chyba najrzadziej, albo wcale, niebo może się wydawać czymś sztucznym, wykreowanym i nienaturalnym.
Tworząc harmonię
Podobnie jest z drewnem. Ono przede wszystkim kojarzy się z naturą. I chociaż mówi się, że przeciwieństwa się przyciągają, to raczej w tym przypadku, tego powiedzenia byśmy nie wykorzystali. Tym bardziej, że świat jest tak poukładany, że raczej tworzy pewną harmonię, jest spójne i w tym swoim zewnętrznym wyrazie, rzadko nas zaskakuje. Widzimy to niemal na każdym kroku. Wchodząc do zabytkowego budynku, wiemy czego możemy się spodziewać. Nie zaskoczy nas tutaj jakaś współczesna ekspozycja. I na odwrót – nowoczesne pomieszczenia niekoniecznie będą składać się z zabytkowych elementów. Owszem, w stylu vintage będzie to możliwe, ale i tak na zasadzie wyposażenia wnętrza.
Mała łamigłówka
Dlatego, chociaż pytanie, o jakie schody chodzi we wspomnianej piosence, wydaje się nieco abstrakcyjne, to jednak nikomu nie zaszkodzi taka mała łamigłówka. Biorąc udział w tej zabawie, warto się zastanowić, czy byłyby to masywne schody, czy raczej z wyglądu lekkie i niezabudowane. Trudno powiedzieć. Być może im bliżej ziemi, byłyby masywniejsze, ale im bliżej nieba – już niekoniecznie. Oczywiście dla wygodnych najlepiej, gdyby to była winda. Raz, dwa i bylibyśmy na miejscu. Ale jest w tym pewna symbolika. Jeżeli już, zdaje się mówić tytuł tego utworu – to nie tak szybko i nie tak łatwo.
Więcej artykułów
3 powody, dla których warto mieć serwis obiadowo-kawowy
Jak wybrać drzwi zewnętrzne nowoczesne i dębowe drzwi wewnętrzne?
Interaktywne lampy sypialniane jako element inteligentnego domu